Opublikowano Dodaj komentarz

Relacja z kongresu trenerskiego w Burgos

W ostatni weekend miałem przyjemność uczestniczyć w kongresie trenerskim zorganizowanym przez hiszpańską federację w Burgos. Poziom bardzo wysoki, prelegenci z najwyżej półki: Roberto Olabe, Pacheta, Jagoba Arrasate, Pablo Machin, Imanol Idiakez, Borja Jimenez. Poniżej postanowiłem podzielić się moimi wnioskami z każdej prelekcji.

 

Roberto Olabe – dyrektor sportowy Real Sociedad

Ważne jest, aby otaczać się ludźmi o innym spojrzeniu. Dzięki takim osobom cała organizacja się rozwija. „Gestion de desacuerdos”, czyli zarządzenie niezgodnościami, bardzo istota kwestia w pracy dyrektora sportowego.

Guipuzcua to najmniejsza prowincja w całej Hiszpanii, zaledwie 600 tysięcy mieszkańców, a udało się zbudować klub o solidnych podstawach. Jednakże, ciężko byłoby to powtórzyć w innym kontekście. Real Sociedad wyróżnia się przede wszystkim pod względem cierpliwości. Daje czas pracować trenerom oraz cierpliwie stawia na młodych zawodników.

Z tego regionu wywodzi się wielu znakomitych trenerów. To nie jest przypadek, że 3 szkoleniowców z Premier League urodziło się właśnie w tej prowincji (Unai Emery, Julen Lopetegui, Mikel Arteta). Drużyna Realu Sociedad bazuje na stopniowym rozwoju, w tym sezonie udało się poprawić obronę pola karnego oraz zwiększyć efektywność pojedynków 1×1 w obronie. Jednakże, nie mogą się zatrzymać i trzeba dalej się rozwijać. W futbolu należy przekształcić słowo ekosystem w egosystem. Trzeba zarządzać nie tylko zawodnikami, ale również ich środowiskiem.

Nie ma pośpiechu, średnia wieku w jakim zawodnik z akademii Realu Sociedad trafia do I drużyny to 22 lata. Wcześniej, stopniowo przechodzi przez poszczególne szczeble. Drużyny młodzieżowe, Real Sociedad C oraz Real Sociedad B. To właśnie ta ostatnia drużyna jest określana jako perełka tego klubu.

Real Sociedad bazuje na współpracy z klubami partnerskimi, jest ich ponad 60 na terenie Kraju Basków. Oprócz tego, otwierają się na nowe regiony. Rozpoczęli współpracę z Las Palmas, Salamanką oraz z klubami w krajach takich jak chociażby Ghana i Szwecja, tak aby uzupełniać swoją kadrę o graczy z innych części świata. Jednakże, proporcja powinna zostać zachowana, 80/20, 80% zawodników lokalnych oraz 20 % wyróżniających się graczy z zewnątrz.

W nowoczesnym futbolu coraz większe znaczenie mają fazy przejściowe i to właśnie na tej podstawie scoutowani są nowi zawodnicy. Nie mają na myśli tylko szybkości lokomocyjnej, ale szybkość antycypacji, w jakim czasie jesteś w stanie przemieścić się z punktu A do punktu B.

Imanol Idiakez – były trener CD Leganes oraz asystent Unaia Emeriego w Villarreal

Zawód trenera jest niczym sztuka, tworzymy nowe rzeczy na boisku, bardzo ważna jest kreatywność oraz wyobraźnia. W piłce nożnej kluczowe są emocje, trenujemy ludzi, którzy mają emocje. Żeby wytworzyć u innych emocje na początku musimy je wytworzyć u siebie. Przede wszystkim, w trudnych momentach, kiedy nic nie idzie, pozytywna energia jest niezwykle istotna, żeby utrzymać poziom zaangażowania na wysokim poziomie. Sprawić, żeby kibic identyfikował się z tą drużyną. Po ciężkim dniu pracy, naszym fanom należy się rozrywka i czerpanie radości z oglądania ukochanej drużyny.

Drużyny Imanola, starają się posiadać inicjatywę, zarówno w działaniach z piłką, bez piłki oraz podczas stałych fragmentów gry. Dzięki temu, dominować każde spotkanie. Trzeba rzeczywiście czuć sposób w jaki się gra, tak, żeby móc to przekazać swoim zawodnikom i być w tym wszystkim autentycznym. Kluczowe jest, żeby mówić do zawodników w tym samym języku. Dzięki temu, nasza rola ograniczy się do minimum i zawodnicy będę czuć się swobodniej. Sukces w naszej pracy jest wtedy, gdy zawodnicy będą rozumieli futbol w ten sam sposób jak trener.

Zdarzają się sytuacje, kiedy to piłkarze ze względu na swoje zbyt duże ego cały czas chcą być w pobliżu piłki, nie zdając sobie sprawy, że w ten sposób negatywnie wpływają na działania całego zespołu. Warto byłoby czasami się oddalić, żeby stworzyć przestrzeń dla kolegi z zespołu. Koncepcja „gry z fałszem”, czyli swoim ustawieniem ciała sugerować dane zachowanie, jednak zmienić to w ostatniej chwili, żeby zaskoczyć przeciwnika. Należy pracować na tymi nawykami przede wszystkim podczas treningów, tak aby wyposażyć zawodników w jak najwięcej narzędzi.

Kiedyś wydawało mu się, że ma obsesję na punkcie futbolu, jednakże do momentu, aż poznał Unaia Emerego. Jest to autentyczny świr, jeżeli chodzi o każdy detal, nigdy w życiu nie spotkał osoby bardziej drobiazgowej od niego na punkcie futbolu.

Gra pozycyjna opiera się na tworzeniu przewagi dookoła piłki, jednakże jeżeli rywal presuje nas wysoko, angażując wielu zawodników, warto skorzystać z przestrzeni za jego plecami i wejść bezpośrednio na połowę rywala.

Ostatnio wiele czasu poświecił na analizę ustawienia bocznych obrońców. Na jakiej wysokości powinni grać, czy rzeczywiście warto ich ustawiać szeroko z piłką czy może bardziej bliżej siebie. Doszedł do wniosku, że grając bliżej siebie jesteśmy lepiej przygotowani na stratę piłki oraz podania są krótsze, przez to bezpieczniejsze, gdyż rywal ma mniej czasu, żeby do nas doskoczyć. Dużą uwagę zwraca na mikro relacje w bocznych sektorach. Gra na różnych wysokościach oraz zróżnicowane tempo gry pozwoli nam na tworzenie przewagi w tych sektorach.

Jako trenerzy musimy zwracać bardzo dużą uwagę na odpowiednie ustawienie. Dbając o najmniejszy detal, na najwyższym poziomie nawet 1 cm może zdecydować o tym czy zostaniemy zwolnieni. Drużyna zawsze musi być w równowadze. Koncepcja „esfuerzo util”, czyli praktyczny wysiłek. W wielu sytuacjach lepiej zareagować dużo wcześniej, przesunąć się o 5 m, niż potem wracać 60 m, właśnie przez to, że nie zdążyliśmy z asekuracją.

Przejmując dany projekt, warto aby zarówno klub jak i zawodnicy czuli to samo co my jako trenerzy. Nasza wizja musi być z tym wszystkim spójna, jest to niezwykle istotne, aby odnieść sukces.

Borja Jiménez – trener CD Leganés

Trener bardzo metodyczny, ma bardzo szczegółowo rozpracowane poszczególne koncepcje. Nie wierzy w systemy gry, tylko właśnie w pracę nad koncepcjami taktycznymi. Praca nad realnymi sytuacjami taktycznymi, zawodnik tego potrzebuje i dzięki temu będzie czuł się dużo pewniej. Chodzi o to, żeby metodologia treningu była ściśle powiązana ze sposobem gry. Priorytetem będzie w jaki sposób jego drużyna atakuje, a dopiero w dalszej części w jaki sposób broni.

Zmiana strony, nie tylko za pomocą dłuższego podania, ale również poprzez krótkie podania. Kilka dłuższych sekwencji w piłką, tak aby wybrać odpowiedni moment i przegrać stronę. Wiązanie w danym sektorze, zmiana ciężaru gry oraz odnalezienie kluczowych zawodników, którzy potrafią zrobić różnicę. Relacja czasu i przestrzeni to kluczowa kwestia w piłce nożnej, tak aby podejmować optymalne decyzje.

Warto zadbać o długość podczas ataków z piłką. Zarówno poprzez zachowanie jednego gracza (agresywne prowadzenie piłki) jak i współpracy kilku zawodników (ruch i podanie na wolne pole). Zróżnicowanie ruchów na wolne pole, w trakcie biegu również możemy zmieniać szybkość i dzięki temu zaskoczyć rywala. Korygowanie trajektorii, żeby nie wpaść w pułapkę ofsajdową. Ponadto, dzięki ruchom na wolne pole, tworzy się więcej miejsca dla zawodników z piłką.

Zawodnik jest taktyką samą w sobie. Świetny przykład do gracze tacy jak: Iniesta czy Xavi. Przy takich piłkarzach, nie potrzebni są wielcy trenerzy. Wystarczy ustawić ich na dobrej pozycji i dać im swobodę, tak aby mogli w pełni wykorzystać swój potencjał. To właśnie charakterystyka poszczególnych graczy podpowie nam w jaki sposób atakować oraz bronić. Na ogół trenerzy tworzą przeciętnych graczy, właśnie ze względu na ciągłe korygowanie, które ogranicza ich potencjał.

Jeżeli nasza gra ma być oparta na ataku pozycyjnym, należy zadbać przede wszystkim o zabezpieczenie dalszych stref. Dzięki temu, przeciwnik po odbiorze piłki będzie miał trudności z tym żeby nas zaskoczyć dłuższym podaniem. Wpływa to również negatywnie na aspekt mentalny rywala. Drużyna ponownie traci piłkę i znowu musi biegać za futbolówką. Kolejna istotna kwestia to zapewnienie równowagi całego zespołu. Zwracać uwagę czy zarówno po prawej jak i lewej stronie boiska jest 5 zawodników.

Używać narzędzi z piłką, które pomogą wyciągnąć przeciwnika ze strefy, zarówno w bloku niskim, średnim i wysokim. Warto również zastanowić się w których przestrzeniach chcę mieć czas oraz przestrzeń.

Wewnątrz każdego planu meczowego jest kilka innych planów, w zależności od tego czy będziemy prowadzić, przegrywać, itd. Opierając się na długim utrzymywaniu się przy piłce, często zdarza się rozpocząć pierwsze 10,15 minut od gry bardziej bezpośredniej. Dzięki temu, w dalszej części meczu będziemy mogli budować spokojniej akcję, gdyż przeciwnik będzie spodziewać się gry bardziej bezpośredniej. Uzyskamy również przewagę psychologiczną, rywal spodziewał się, że będziemy grać bardziej pozycyjne, jednak gramy inaczej i to powoduje u nich niepewność.

Często spotykał się z krytyką ze strony dziennikarzy, dlaczego jego zespół w danym momencie spotkania tak się wycofał. Jednakże, trzeba zrozumieć, że przeciwnik również gra i są różne momenty w trakcie spotkania, na które trzeba być przygotowanym. Nie jest zwolennikiem obrony pola karnego dużą ilością zawodników. Podobnie jak Jose Luis Mendilibar, twierdzi, że jeśli w obronie posiadamy zbyt dużą przewagę liczebną, to zawodnik się rozluźnia i efekt jest dużo gorszy.

Jagoba Arrasate – trener Osasuna Pampeluna

Trener, który od kilku sezonów z sukcesami pracuje w Osasunie. Ostatnio finalista Copa del Rey oraz wejście do europejskich pucharów. Dzięki zaufaniu ze strony zarządu, dostał czas i może stopniowo ulepszać ten zespół. Kluczowe jest to, aby tożsamość zespołu była widoczna każdego dnia, nie tylko w dniu meczowym, ale przede wszystkim podczas jednostek treningowych. To DNA Osasuny, czyli intensywność, gra na połowie przeciwnika, drużyna w kompakcie, czująca się swobodnie w sytuacjach w polu karnym. Taki sposób gry emocjonuje kibiców na stadionie „el Sadar” , dlatego tak ważne jest ta spójność i synergia pomiędzy tym co jest na boisku i na trybunach.

Dużą uwagę przywiązują do danych uzyskanych z GPS-ów, dzięki temu mają obiektywną informacje do rozmów z zawodnikami, dlaczego dany gracz nie wykonał odpowiedniego wysiłku podczas jednostki treningowej. Służy to również do treningów indywidualnych po zajęciach grupowych. Jaki aspekt motoryczny nie został zrealizowany i w jaki sposób dany zawodnik może to nadrobić? Na pierwszym miejscu, będą jednak zawsze nasze odczucia.

„Przewaga pozycyjna”, czyli ile czasu z piłką, zaś ile czasu bez piłki, przebywała dana drużyna na połowie rywala. Zależy im na tym tak bardzo, gdyż na połowie przeciwnika, mogę się wydarzyć pozytywne rzeczy dla całego zespołu, w przeciwieństwie do połowy własnej, gdzie każdy błąd może dużo kosztować.

Jak trenuje Osasuna? Pierwsze ćwiczenie w każdej jednostce treningowej to technika kolektywna, 10 min może wydawać się mało, jednak gdy przez cały sezon będziemy na tym pracować może to przynieść bardzo dobre efekty. Zwiększenie pewności siebie u każdego zawodnika, praca nad technicznymi detalami, które są niezwykle istotne grając na małych przestrzeniach.

Następnie gry na małej przestrzeni, 4×2, 6×3 czy 7×3+1. Mają bazę ćwiczeń, z której starają się korzystać, fakt, że ćwiczenia są powtarzane, może pozytywnie wpłynąć na cały proces treningowy, gdyż na dłuższym etapie widzi się znaczącą poprawę. Dzięki temu, że ćwiczenie coraz lepiej wychodzi, my jako trenerzy czujemy się bardziej spokojni i to również jest bardzo pozytywne.

Ćwiczenie, które bardzo często powtarza się w metodologii Osasuny to gry falowe, w których to bardzo dużo nacisk stawia się na fazy przejściowe. Duże odległości do pokonywania na bardzo wysokim tempie w tego typu ćwiczeniach powodują, że zespół ten jest w stanie grać na dużej intensywności przez całe spotkanie.

Gry końcowe, w formie rywalizacji, przykładowo 4 drużyny grają, zaś jedna odpoczywa w tzw. „strefie przemyśleń”, tak żeby zmusić ich do refleksji. Po stracie jednej bramki następuje natychmiastowa zmiana i ciągła rywalizacja. Stosują też gry wszerz boiska. Pole do gry jest bardzo wąskie, jednak długie, tak aby dać nacisk na grę wertykalną, ruch za plecy obrońców, zamiast długiego utrzymywania się przy piłce.  

Pablo Machin – były trener Elche, Girony, Sevilli, Espanyolu oraz Deportivo Alavés

W zawodzie trenera jest mnóstwo nerwowych momentów, dlatego tak ważne jest, aby w tych trudnych sytuacjach zachować spokój i nie dać się ponieść emocjom.

Warto dobrze zagospodarować dzień treningowy, znaleźć miejsce na aktywności poza piłkarskie, które korzystnie wpłyną na relacje w drużynie. Wierzy w prace indywidualną na siłowni po treningu, ale również w pracę analityczną, tak aby poprawić danych aspekt techniczno-taktyczny.

Ważne jest, aby trener oraz trener przygotowania fizycznego szli w tym samym kierunku. Praca motoryczna musi mieć bezpośrednie przełożenie na warunki meczowe. W piłce nożnej nie ma czegoś takiego jak szczyty formy, to nie jest lekkoatletyka. Egzamin mamy każdego tygodnia, nie raz na 2 lub 4 lata. Ponadto, jest to sport zespołowy, nie indywidualny i każda osoba jest zupełnie inna.

Zaczynał jako trener bramkarzy w akademii Numancii, przechodząc do roli asystenta w pierwszej drużynie, zanim stał się pierwszym trenerem. Podkreślił, jak ważny był dla niego ten czas, kiedy to mógł z bliska przyglądać się pracy pierwszego trenera oraz mieć bardziej bezpośredni kontakt z zawodnikami.

Wierzy w debatę w sztabie szkoleniowym, jednak trzeba być ostrożnym, żeby z tym nie przesadzić. Warto słuchać swoich asystentów, jednakże ostateczna decyzja musi być pierwszego trenera, gdyż to on na koniec bierze odpowiedzialność za wyniki całej drużyny. Obecnie jest duża moda na psychologów w sztabie szkoleniowym i wiele osób, chce to wykorzystać. Dlatego też, jeśli chcemy decydować się na pomoc takiego specjalisty, ważne, żeby był to człowiek związany ze światem piłki. Dyrektor sportowy i trener płyną na tym samym statku, ważne jest, żeby ponosili taką samą odpowiedzialność zarówno w tych dobrych jak i złych momentach. To co najbardziej lubi w piłce nożnej to trenowanie, jednak zawód trenera to nie tylko rzeczy dziejące się na boisku i w szatni (intra), ale umiejętność zarządzania wszystkim dookoła (supra).

Niezwykle istotne jest, aby być przekonanym do swojej wizji. Jeśli my nie będziemy w to wierzyć, to jak możemy przekonać do siebie zawodników? Tylko w ten sposób możemy być autentyczni, mówiąc o sytuacjach realnych, które rzeczywiście mogą wydarzyć się na boisku, zyskujemy zaufanie ze strony całej drużyny.

Pacheta – były trener Valladolid, Huesca, Elche oraz Korona Kielce

To co wyróżnia trenerów w futbolu na najwyższym poziomie to zarządzanie konfliktami. Jeżeli chodzi o aspekty piłkarskie to jest to na bardzo zbliżonym poziomie, jednak aspekty emocjonalne potrafią zrobić różnicę. Pacheta na tle innych trenerów wyróżnia się jeżeli chodzi o komunikację i sposób bycia. Jego konferencje oraz wykłady można słuchać godzinami.

Wybranie odpowiedniego środowiska i ludzi jakimi się otaczamy, bo to one sprawi, że będziemy mogli się rozwijać. Pasja musi być widoczna nie tylko w piłce, ale również w całym naszym życiu. Można zarażać innych naszą pozytywną energią. Co nas kosztuje, uścisnąć daną osobę?

To jest bardzo trudny zawód, niewdzięczny i zabiera bardzo dużo lat życia. Jednakże, warto podążać za swoimi marzeniami, nawet pomimo trudnych momentów iść do przodu. Zaakceptować niepowodzenia i walczyć o lepsze jutro. Starać się unikać porównań i być dumnym ze swojej drogi.

Być naturalnym, dobry człowiekiem, przede wszystkim szczerość jest niezwykle istotna dla zawodników. Prosty, klarowny przekaz. Tylko wtedy kiedy jesteśmy przekonani możemy sprawić, że inni uwierzą w naszą ideę.  Być w stanie podejmować odważne i trudne decyzje, nawet jeśli nie podobają się one reszcie zespołu. Stanowczość i konsekwencja jest niezwykle istotna. Jeśli raz odpuścimy, zawodnicy to wykorzystają i sytuacja może wymknąć się spod kontroli. Umieć zidentyfikować kluczowe postacie w zespole i potrafić nimi zarządzać. Często grupa kapitanów może pomóc nam podejmować trudne decyzje w trakcie sezonu.

Krzesło na konferencji prasowej to najbardziej niebezpieczne miejsce w piłce nożnej. To właśnie tam możesz dużo zyskać, ale również dużo stracić.

Wykorzystanie nie tylko sztabu szkoleniowego, ale również trenerów z akademii, na przykład pod kątem planowania stałych fragmentów gry. Dzięki temu cały klub identyfikuje się z projektem pierwszej drużyny.

Poznanie otoczenia zawodników, Pacheta organizuje spotkania dla rodzin zawodników, tak, aby lepiej ich poznać oraz, żeby móc liczyć na ich wsparcie przede wszystkim w trudnych momentach.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *