Opublikowano Dodaj komentarz

Rozumienie gry według Edera Sarabii

Dzięki baskijskiej federacji piłki nożnej miałem możliwość uczestniczyć w konferencji, której prelegentem był Eder Sarabia, wieloletni asystent Quique Setiena, z którym współpracował m.in. w Betisie czy Las Palmas. Tematem było rozumienie gry, hasło bardzo modne w ostatnim czasie, dlatego też moje oczekiwania były bardzo duże przed tym spotkaniem. Wstęp był darmowy, przez co byłem mocno zdziwiony, gdy zobaczyłem, że na sali jest tylko 30 uczestników. Aż dziw bierze, że na całe Bilbao tylko kilkudziesięciu trenerów miało ochotę posłuchać prelekcji na temat rozumienia gry. A było warto.

Eder Sarabia to syn byłego piłkarza Manu Sarabii, legendy Athletic Bilbao. Jako piłkarz nie zrobił takiej kariery jak jego ojciec i dlatego już od najmłodszych lat poświecił się pracy w trenerce. Eder zaczynał od najniższych kategorii wiekowych, w lokalnych klubach takich jak: Gurutzeta czy w następnym okresie Danok Bat. Po wieloletniej pracy na terenie Kraju Basków, zmienił otoczenie, aby wejść w struktury akademii Villareal, w którym to prowadził drużynę najstarszego juniora. Efektowna gra jego drużyny sprawiła, że Quique Setien zainteresował się jego osobą i zaproponował mu wejście do sztabu szkoleniowego. Po doświadczeniach w UD Las Palmas oraz Realu Betis, obecnie czeka na rozwój wydarzeń i propozycje pracy w nowym klubie.

Poniżej przedstawiam najciekawsze fragmenty z konferencji:

Obecnie w profesjonalnej piłce nożnej dużą role odgrywa przygotowanie mentalne, fizyczne, umiejętności techniczno-taktyczne, jednak to co robi największą różnicę na najwyższym poziomie to taktyka indywidualna. To właśnie w tej dziedzinie drzemie największy potencjał i obszar, w którym zawodnik może dokonać olbrzymiego progresu.

Często trenerzy rozpoczynają od kształtowania swojej drużyny od wyboru ustawienia, sposobu gry, określeniu działań grupowych. Jednakże, czy nie lepiej poświęcić więcej czasu na rozwój taktyki indywidualnej poszczególnych graczy? Zespół to zbiór indywidualności i w momencie gdy poprawimy każdą jednostkę nasz zespół będzie lepiej funkcjonował. Kluczowe jest, aby każdy z zawodników rozumiał grę, zamiast skupiać się czy gra w systemie 1-4-4-2 lub 1-3-5-2. Koncentrując się na taktyce indywidualnej, stopniowo możemy przechodzić do mikro-relacji, kończąc na działaniach grupowych.

Rozumienie gry to nie tylko działania z piłką, ale również bez niej. Poprzez podejmowanie optymalnych decyzji jesteśmy wstanie pokonać zawodników dużo bardziej wydolnych, szybszych bądź silniejszych. Świetnym tego przykładem jest Xavi Hernandez, przede wszystkim pod kątem działań w ofensywie, zaś w defensywie idealnym graczem jeżeli chodzi o ten aspekt jest Busquets. Obydwaj grali na najwyższym poziomie właśnie dzięki taktyce indywidualnej na topowym poziomie.

Eder Sarabia miał okazję przyglądać się w jaki sposób pracuje Luis Enrique, kiedy to był trenerem FC Barcelony. Podczas treningu realizowali fragment podań, poprzedzony aspektem fizycznym. Po treningu spytał się trenera, dlaczego tak mało korygował. Odpowiedział: „Ale po co? Widziałeś w jaki sposób oni to zrobili? Wykonali to perfekcyjnie”! Takie zachowanie pokazuje, że korygowanie trenera, nie zawsze jest niezbędne. Wszystko zależy od okoliczności, zawodników, których trenujemy oraz celów na daną jednostkę treningową. Jeżeli masz zawodników na najwyższym poziomie, czasami trener po prostu nie powinien przeszkadzać.

Spodobało mi się również sformułowanie „valorar la prioridad” czyli ocena priorytetu. Te słowa padły w kontekście gry w defensywie. W momencie kiedy jesteśmy najbliższym obrońcą, powinniśmy zadać sobie pytanie jaka najgorsza rzecz może mnie w tym momencie spotkać. Nasze pierwsze działanie powinno być skierowane na to, aby ten najgorszy scenariusz nie nastąpił. Na przykład, będąc bocznym obrońcą i grając przeciwko skrzydłowemu, którego największą zaletą jest zejście do środka prowadząc piłkę i próba zakończenia akcji strzałem, nie zawsze najważniejsze jest to aby zamknąć środkowy sektor. Co w przypadku, jeśli asekuracja reszty zawodników nadchodzi ze środka? Jeśli wpuścimy go do środka, to pomimo swoich wysokich umiejętności stanie przed sytuacją 1×4, co jest bardzo trudne do rozwiązania. Odkrywając boczny sektor za plecami bocznego obrońcy, narażamy się na bezpośrednie zagrożenie ze strony przeciwnika.

W tego typu dylematach duże znaczenie ma również strefa boiska, w której ma miejsce dana sytuacja. Nasza gra obronna nie będzie taka sama broniąc 1×1 na połowie boiska lub tuż przed polem karnym. W momencie gdy zmienia się strefa boiska, zmieniamy nasz priorytet w działaniach defensywnych. Ponadto, ucząc działań obronnych, powinniśmy zwracać uwagę na moment, w którym chcemy odebrać piłkę. Na przykład wejście w przeciwnika, kiedy dokonał złego przyjęcia piłki.

Dużo osób zastanawia się w którą stronę powinno zmierzać szkolenie młodzieży. Szukają magicznej recepty, która pozwoli im stworzyć kompletnego zawodnika. Według Edera Sarabii kluczowe są dwa aspekty: wartości, które wpajamy młodym zawodnikom oraz rozumienie gry, tak aby każdy gracz był świadomy tego co robi na boisku. Jeśli zadbamy o te dwie rzeczy mamy szanse wyszkolić bardzo dobrego zawodnika. Wydaję się to bardzo proste, jednak te dwie dziedziny są niezwykle rozbudowane i bardzo ciężko jest osiągnąć perfekcję.

Podczas meczu staramy się zrealizować koncepcje które wcześniej zostały nabyte podczas treningu. Przykładowo grając w ataku pozycyjnym staramy się ustawić swoich zawodników w strefach pomiędzy liniami, tak aby dokonać progresji w ataku. Jednakże, musimy zdać sobie sprawę, że przeciwnik również gra i będzie chciał zrobić to samo, tylko, że pod kątem działań defensywnych, tak aby uniemożliwić nam utrzymanie się przy piłce. W jaki sposób to skorygujemy? Jakie podpowiedzi damy naszym zawodnikom? Analiza działań boiskowych podczas meczu, jest kluczowa, aby osiągnąć przewagę nad przeciwnikiem.

Często trenerzy podczas treningu kierują do swoich zawodników frazesy typu: przyjęcie kierunkowe, graj szybko, graj na dwa kontakty, bez wzięcia pod uwagę w jakiej sytuacji bądź w jakim kontekście znajduje się dany zawodnik. Dlaczego zawsze przyjęcie musi być kierunkowe? Może w danej sytuacji należy przyjąć tak, żeby dokonać pauzy w ataku i przyspieszyć akcję w kolejnym kroku. Czy zawsze gra na dwa kontakty ma sens? Co z wykorzystaniem prowadzania piłki? Jest to świetne narzędzie, aby dokonać wiązania w ofensywie i przez to stworzyć wolną przestrzeń w innym sektorze. Szybka gra futbolówką z jednej na drugą stronę zawsze będzie skuteczna? Czasami, drużyna operująca szybko piłką może się za bardzo zmęczyć. Czy nie warto zwolnić tempo gry, tak aby zakumulować przeciwnika w daną strefę i zmienić stronę jednym przyspieszającym podaniem. Cytując Guardiolę: „nie ważne w jaki sposób przemieszcza się piłka, tylko jak na to reaguje przeciwnik”.

Dodatkowo, kierujemy do swoich zawodników komunikaty takie jak: więcej ruchliwości z przodu, nie możecie stać w miejscu. Dlaczego? Czasami poprzez dobre ustawienie bez ruchu, jesteśmy w stanie wiązać kilku zawodników bez piłki. Betis zrobił to w poprzednim sezonie grając przeciwko Villareal, ustawiając swoich 3 zawodników wysoko, wiązał aż 5 obrońców przeciwnika i przez to miał przewagę w pozostałej części boiska. Nie zawsze wszyscy zawodnicy muszą bezpośrednio uczestniczyć w ataku. Czasami część musi „odpoczywać” , tak aby reszta zawodników miała ułatwione zadanie.

Ponadto, często irytujemy się na zawodników ofensywnych, którzy tracą piłkę na połowie przeciwnika. Jednakże, warto zastanowić się czy ta strata nie miała pozytywnego wpływu na całość wydarzeń boiskowych. Może gdyby ten zawodnik, próbował zagrać do środka, nastąpiłaby strata w tym sektorze i w konsekwencji groźna kontra. W niektórych sytuacjach, lepiej zdecydować się na pojedynek 1×1, nawet przegrywając go w bocznym sektorze, niż ryzykować stratę w dużo bardziej niebezpiecznym miejscu.

Podczas treningów, kluczowe jest aby stworzyć sytuacje, kontekst meczowy, w którym zawodnicy będą mogli pracować nad rozumieniem gry. Ważne jest, aby ćwiczenia odwzorowywały sytuacje, które dany zawodnik rzeczywiście napotka podczas meczu. Na przykład układając grę na utrzymanie, aby napastnik był ustawiony w strefie oraz realizował zachowania, które napotka podczas meczu. Poprzez stworzenie odpowiedniego środowiska należy sprawić, aby dane akcje techniczno-taktyczne były proste do wykonania.

Nawet w ćwiczeniach, które polegają na schemacie podań bez przeciwnika można pracować na rozumieniem gry. Od podstawowych mechanizmów, przechodząc do bardziej kompleksowych. Początkowo bez przeciwnika, poprzez nasze korygowanie oraz strukturę ćwiczenia możemy wymusić u zawodników realizację danych zachowań. Stopniowo dodając możliwość podejmowania różnych rozwiązań czy dodając pasywnego obrońcę. Po nabyciu tych koncepcji w części wstępnej, należy spróbować je wykorzystać we fragmencie gry, przechodząc od mikro do makro pod względem liczebności zawodników.

Jeden z filmików pokazywał zachowanie Iniesty przed otrzymaniem podania. Poprzez odpowiednią obserwację, w momencie otrzymania piłki był w stanie podjąć optymalną decyzję. Ciągłe patrzenie się na futbolówkę, nie może być jedynym źródłem informacji. Przed otrzymaniem podania należy uwzględnić wiele zmiennych. Gdzie ustawiony jest najbliższy rywal? Z której strony następuje pressing? Jaki dzieli mnie dystans od przeciwnika? Jaki rodzaj przyjęcia zastosować? Gdzie skierować podanie? Którą strefę zająć po zagraniu? Jednakże, nie tylko obserwacja przed otrzymaniem podania ma znaczenie. Podążając za słowami Juanmy Lillo: „zawodnik dobry to taki, który patrzy przez zagraniem, jednak gracz wyjątkowy, to taki który patrzy tuż po zagraniu piłki”. Obserwacja wydarzeń boiskowych zarówno przed i po kontakcie z piłką ma znaczenie. Poprzez odpowiednią obserwację, jesteśmy w stanie podejmować optymalne decyzję i kontrolować sytuacje na boisku.

Nie zabrakło również przykładów z gry Betisu. W poprzednim sezonie jednej z najlepszych drużyn do analizy ataku pozycyjnego z La Liga. Drużyna z Sevilli charakteryzowała się rozumieniem gry w działaniach z piłką na najwyższym poziomie. Swoją grę w ofensywie opierali na wykorzystaniu przewagi liczebnej w danym sektorze boiska. W tak wymagających rozgrywkach jak La Liga opieranie swojej gry wyłącznie na talencie zawodników, mogłoby zakończyć się niepowodzeniem. Dużo osób utożsamia ten zespół z krótkimi podaniami na małej przestrzeni. Jednak w rzeczywistość była to drużyna, która wybierała optymalne rozwiązania. Grając przeciwko Eibarowi, który presował wysoko, starali się zakumulować przeciwnika na małej przestrzeni, tak aby zmienić ciężar gry wykorzystując dłuższe podanie. Ludzie irytowali się, kiedy zespół grał do tyłu, jednak w wielu przypadkach było to konieczne, tak aby wyciągnąć przeciwnika ze strefy oraz aby stworzyć nowe wolne przestrzenie.

Wyprowadzanie piłki od bramkarza, krótkimi podaniami daje większą kontrolę nad grą, jednak stwarza ryzyko straty piłki na własnej połowie i bezpośredniego zagrożenia ze strony przeciwnika. Dlatego też ,dużą uwagę zwracali na koncepcję „wspólnej podróży” zarówno bez piłki jak i z piłką, tak aby w przypadku straty odległości pomiędzy formacjami oraz poszczególnymi zawodnikami nie były zbyt duże. Widać to również u Guardioli, w jaki sposób ewoluowały jego zespoły. Wcześniej jego drużyny miały szeroko ustawionych bocznych obrońców, odległości pomiędzy stoperami, aby środkowymi pomocnikami było dosyć duże. Teraz starają się dokonać progresji w sposób dużo bardziej kompaktowy, redukując odległości pomiędzy poszczególnymi graczami, tak aby być przygotowanym na stratę piłki. Nie zawsze kluczowe jest maksymalne wykorzystanie szerokości boiska. Czasami poprzez zejście danego zawodnika do środka jesteśmy w stanie wykonać filtrujące podanie między linie, aby dokonać progresji w ataku.

Zostały przytoczone również zachowania Betisu w grze obronnej. Na przykład grając przeciwko Barcelonie, wykorzystali krycie indywidualne na całym boisku z pominięciem bramkarza Ter Stegena. Wynikało to z tego, że presując tego bramkarza on i tak by się nie pomylił i zagrałby piłkę do wolnego zawodnika Barcy. W przypadku innego bramkarza, strategia mogłaby być inna. Wszystko zależy od charakterystyki poszczególnych graczy. Krycie indywidualne zmniejsza czas na podejmowanie decyzji i w konsekwencji powoduje presję i złe wybory.

Pozostając w temacie bramkarzy, dlaczego zawodnik na tej pozycji również nie może wykorzystać koncepcji ofensywnych? Na przykład prowadząc piłkę, skupia na sobie uwagę kilku rywali, a przez to stwarza wolną przestrzeń w innym sektorze. W wielu przypadkach nakazujemy bramkarzom grać prosto piłką, co wpływa niekorzystnie na grę ofensywną całej drużyny.

Eder to jeden z wielu uczniów Mikela Etxarriego. Podczas konferencji przytoczył jedno z jego zdań: „W przypadku zawodników wyjątkowych, naśladować zachowania możliwe do powtórzenia, zaś te, które są wynikiem rozumienia gry, próbować zaobserwować.” Zdanie idealnie wpasowało się do tematyki konferencji i zachęciło trenerów do wnikliwej obserwacji zachowań boiskowych podczas meczu.

Na ten chwilę Eder Sarabia wraz z Quique Setienem oczekują na rozwój wydarzeń i propozycję pracy z klubu La Liga. Niektóre osoby widziałyby ich w Barcelonie, ze względu na styl gry jaki preferują. Czy tak się stanie? Czas pokaże. Bardzo się cieszę, że miałem okazję poznać i posłuchać tak wartościowej osoby.

Źródła zdjęć:

https://www.deia.eus/2018/05/04/athletic/eder-sarabia-rahora-que-soy-entrenador-sueno-con-dirigir-algun-dia-al-athleticr

https://sevilla.abc.es/deportes/alfinaldelapalmera/noticias/real-betis/eder-sarabia-no-creo-hayamos-perdido-aspectos-defensivos-sino-ofensivos-144128-1516574725.html

https://www.elmundo.es/deportes/futbol/2019/04/02/5ca25df321efa062118b4657.html

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *