Opublikowano Dodaj komentarz

Rozmowa z Xabim Alonso wraz z treningiem

Xabi Alonso to jedna z nielicznych osób na tym blogu, której nie muszę przedstawiać. Jako piłkarz wygrał praktycznie wszystkie najważniejsze trofea. Mistrzostwo Świata, Mistrzostwo Europy, Champions League czy Mistrzostwo Hiszpanii i Niemiec. Pamiętamy go jako zawodnika niezwykle dojrzałego, inteligentnego, który poruszał się z niesamowitą elegancją po boisku. Oprócz tego, swoje braki szybkościowe potrafił nadrobić rozumieniem gry na najwyższym poziomie. Przyjęcie kierunkowe, obserwacja stref oddalonych przed przyjęciem czy kilkudziesięciometrowe podania o niesamowitej precyzji i rotacji, to tylko niektóre z jego topowych umiejętności. Po zakończeniu kariery piłkarskiej czeka go nowy rozdział w jego życiu, czyli praca trenera.

Kto jak nie Xabi Alonso ma zostać znakomitym szkoleniowcem? Jeśli podczas swojej kariery piłkarskiej miał okazję pracować m.in. z Pepem Guardiolą, Vincente del Bosque, Jose Mourinho, Rafą Benitezem czy Carlo Ancellotim. Po wielu latach kariery w różnych regionach Europy, wrócił w swoje rodzinne regiony, aby poprowadzić drużynę rezerw swojego ukochanego klubu czyli Realu Sociedad. To druga drużyna w karierze trenerskiej, którą poprowadzi Bask, po rocznym doświadczeniu w akademii Realu Madryt i prowadzeniu zespołu juniora starszego. Dzięki dobrej relacji pomiędzy Xabim Alonso, a Mikelem Etxarrim, udało mi się z bliska zobaczyć jego trening oraz chwilę porozmawiać. Poniżej publikuję rozmowę wraz z krótkim materiałem wideo.

Jaka jest wasza filozofia gry ? W jaki sposób chciałbyś, aby grał Real Sociedad B?

Nasza idea gry cały czas podlega ewolucji i musimy być cały czas na bieżąco, tak aby śledzić najnowsze trendy i umieć się przystosować do nowych rozwiązań. Jednak należy podkreślić, że to zawodnicy są najważniejsi, bo to oni odzwierciedlają sposób w jaki chcemy grać. Przede wszystkim zależy nam na tym, aby mieć inicjatywę podczas każdego meczu i być drużyną dominującą. Mamy swój pomysł na grę, staramy się aby nasz zespół miał nad nią kontrolę, był dobrze zorganizowany oraz rywalizował na wysokiej intensywności.

W poprzednim sezonie, prowadziłeś drużynę juniora starszego w Realu Madryt. Był to zespół, który grał ofensywną piłkę, wykorzystując ustawienia 1-4-3-3 i 1-3-4-3 (z czwórką zawodników w środku pola). Czy w tym sezonie będzie podobnie?

Jeżeli chodzi o temat systemów gry w piłce nożnej, to jest to początkowe ustawienie twojego zespołu, które jest bardzo elastyczne i może się często zmieniać podczas meczu. W zależności od tego czy jesteś w fazie ataku czy obrony. Nasza drużyna na ogół gra w ustawieniu 1-4-3-3, jednak często staramy się to modyfikować, na przykład realizując specjalne ustawienie podczas pressingu bądź przechodząc na 3 środkowych obrońców (podczas treningu Xabi Alonso uczestniczył w jednym ćwiczeniu pełniąc funkcję środkowego pomocnika, schodzącego w linie obrony). Jednak wszystko zależy od warunków meczowych oraz tego, czego będzie potrzebował twój zespół w danej sytuacji.

Twoja drużyna obecnie znajduje się w okresie przygotowawczym, w jaki sposób starasz się wpoić swoją idee gry zawodnikom?

Okres przygotowawczy to najlepszy czas, aby móc przedstawić swoją wizję gry zawodnikom. Masz możliwość próbowania różnych rozwiązań, zarówno podczas sparingów jak i treningów. Zależy nam na tym, aby nie tylko trener przedstawił daną koncepcję, ale przede wszystkim, żeby to zawodnicy przyswoili założenia nad którymi pracowaliśmy i umieli je wykorzystać podczas meczu.

Wasz okres przygotowawczy trwał 6 tygodni, wczoraj odbyliście podwójną jednostkę treningową, dzisiaj znowu wymagający trening. W jaki sposób staracie się zmieniać obciążenia treningowe?

Tak, ostanie dwa dni trenowaliśmy trochę ciężej. Wczoraj jedną jednostkę poświęciliśmy na siłę, zaś dzisiaj wprowadziliśmy akcenty wytrzymałości. Jednak już od jutra obciążenia będą zdecydowanie niższe, tak aby uzyskać efekt świeżości pod koniec tygodnia. Skupimy się głównie na dopracowaniu planu meczowego, tak aby każdy zawodnik był perfekcyjnie przygotowany do sobotniego meczu.

W jaki sposób podchodzisz do przygotowania fizycznego?

Staramy się wprowadzać wstawki motoryczne, które można było dzisiaj zaobserwować podczas treningu. Jednak całość jest oparta na grze w piłkę, zależy nam na tym, aby jak najbardziej zintegrować przygotowanie fizyczne z grą w piłkę.

Trenowali Ciebie znakomici trenerzy, m.in. Pep Guardiola, Vincente del Bosque, Jose Mourinho, Rafa Benitez czy Carlo Ancelloti. Czego się od nich dowiedziałeś, który wpłynął na Ciebie w największym stopniu?

Czuję się niezwykle uprzywilejowany, że mogłem współpracować z tak znakomitymi szkoleniowcami. Dzięki temu mogłem zrozumieć wizję każdego z nich oraz zobaczyć jakie decyzje podejmowali w danych sytuacjach. Jednakże, przede mną jest teraz samodzielny etap pracy trenera i to ja muszę pokazać swoją własną osobowość, podejmować własne decyzję czy wykreować własną idee gry, w którą będę mocno wierzył.

Jako zawodnik wyróżniałeś się pod względem rozumienia gry, w jaki sposób zdefiniowałbyś to pojęcie?

Mój sposób gry był głównie oparty na tym, aby mieć kontrolę nad przebiegiem spotkania. Jednak bardzo ważne jest to, aby umieć „czytać” co się dzieję na boisku oraz znajdywać optymalne rozwiązania na dane sytuacje meczowe.

Kiedy po raz pierwszy poczułeś, że rozumiesz grę?

Wydaję mi się, że przychodzi to z wiekiem. Na początku cały czas grasz i nie zdajesz sobie sprawy z wielu rzeczy, które mają miejsce na boisku. W moim przypadku, mniej więcej w wieku 25 lat zacząłem analizować i rozumieć wszystkie procesy zachodzące na boisku.

Piłka nożna idzie w kierunku szybkości. Ty jako zawodnik nie byłeś typem szybkościowca, jednak nadrabiałeś to podejmując bardzo szybkie decyzje. W jaki sposób to można trenować?

Trzeba być przygotowanym na podjęcie optymalnej decyzji. Jednak nie może być to w momencie kiedy jesteś w posiadaniu piłki, bo wtedy będzie już za późno. Należy obserwować grę cały czas, przed otrzymaniem podania, zwracać uwagę na strefy, które mogą być użyteczne w przyszłości. Gdzie jest wolna przestrzeń? Kto jest wolnym zawodnikiem? Cały ten proces musi się odbyć w jak najkrótszym czasie, tak aby uzyskać przewagę nad przeciwnikiem.

W jaki sposób podchodzisz do tematu analizy w piłce nożnej?

W dzisiejszych czasach trudno wyobrazić sobie piłkę bez procesu analizy. Nie mówię tylko o analizie własnej drużyny, ale również przeciwników czy wielu innych aspektów, z których można wyciągnąć wartościowe informacje.

Jak dużą uwagę przykładasz do mikro relacji w twojej drużynie?

Podczas treningów staramy się tworzyć sytuacje, które mogą się powtórzyć podczas meczu, tak aby poszczególni gracze mogli współpracować ze sobą przez większą ilość czasu. Ważne jest, żeby wytworzyć pewne mechanizmy, które pozwolą funkcjonować w sposób naturalny danej mikro grupie. Dużą uwagę zwracamy również, aby pewne strefy boiska, w zależności od sytuacji, były okupowane przez naszego zawodnika, bez względu na jego pozycje.

Miałeś okazję grać w jednej drużynie z reprezentantami Polski, tj. Jerzy Dudek oraz Robert Lewandowski. Jak ich wspominasz?

Przede wszystkim, poza aspektem piłkarskim, są to ludzie niezwykle otwarci, którzy są bardzo ważną częścią szatni piłkarskiej. Ponadto, jesteście w stanie łatwo przystosowywać się do nowych warunków życia. Na przykład, Jerzy Dudek bardzo dobrze się zaaklimatyzował w Liverpoolu, potem przeszedł do Realu Madryt, w którym również świetnie się odnalazł. I na koniec są to ludzie niezwykle inteligentni, którzy potrafią bardzo szybko znaleźć rozwiązanie na dany problem.

Dziękuję za rozmowę oraz powodzenia w rozgrywkach Segunda B.

Dziękuję bardzo!

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *